www.sf.fora.pl

Rybiszcze

Wieczorna lektura (od cioci Dobrej Rady):

Nie myślcie, że się wtrącam złośliwie, chcę tylko podsunąć temat do przemyślenia (w tym wątku, bo ma to trochę wspólnego).

Nie chcę nikogo urazić, absolutnie nie wytykam palcami, przemyślenia mają charakter ogólny:

Z moich obserwacji wynika, że bardzo często wiek kandydata/klanowicza przekłada się jakość życia klanowego - czyli na to, jak się temu komuś żyje z innymi klanowiczami i JAK REPREZENTUJE sobą klan na zewnątrz. Wbrew pozorom, część młodych graczy zapomina, że ludzie mają dobrą pamięć i zwracają uwagę nie tylko na dany nick i poziom gry i kultury, jaką prezentuje sobą owy gracz - lecz zwracają uwagę także ta te dziwne literki przed nickiem. I wrażenie się wlecze za graczem i przekłada na jego współklanowiczów. Dobrze, gdy wrażenie jest dobre... Gorzej, jak takie nie jest. Wtedy, w najlepszym przypadku dany klan przestaje być traktowany poważnie - i tu bynajmniej nie chodzi o żarty podczas gry.

Podczas świąt miałam okazję obserwować, jak mój siostrzeniec (lat 10) gra w BF2 (na moim koncie, pod moją opieką, wśród wyrozumiałych znajomych, którzy byli uprzedzeni, że oto siedzi młody człowiek i słucha, więc żeby ważyli słowa). Młody był zachwycony, ja miałam wszystko pod kontrolą, aczkolwiek zauważyłam kilka ciekawych rzeczy.

1) Młody nie rozumiał wielu rzeczy, często niuansów - i nie chodzi tu o to, że nie rozumiał słów, czy nie znał się na grze. Często zdawało mu się, że to z niego się śmieją inni, że gra jak gra. Często nie potrafił zrozumieć żartów.

2) Chciał być traktowany serio: sami sobie odpowiedzcie (tu pytanie do osób powyżej 16. roku życia) czy jest możliwe 100% porozumienie w grze między osobą 10-letnią a np. 27- czy 30-letnią (jak to miało w tamtym przypadku miejsce). Myślę, że wyobrazić jest sobie łatwo.

3) Młodemu wydawało się, że gra świetnie (musiałam zmienić konto, bo mi rujnował staty, a i tak nie mam się czym chwalić Wink

) - obrazowo miał podczas jednej rundy 0 zabitych i 35 śmierci. Ale brońcie bogowie powiedzieć młodemu, że gra tragicznie - uraz na długie dni. Jak mu powiedziałam, że zachwycający nie jest, to się na mnie obraził... Razz

4) Młodemu się wydawało, że po kilku minutach grania z chłopakami stał się ich kumplem, kimś równym.. I tu powrót do punktu pierwszego i drugiego.

Puenta:

1) PEGI radzi: nie dawaj BF-a do łap człowieka PONIŻEJ 16. roku życia. Ciocia Ryba mówi: 15. roku życia. Z całą resztą PEGI ma ŚWIĘTĄ RACJĘ!
I tu nie chodzi jedynie o to, że gra polega na zabijaniu, krwi też nie widać jako takiej. Prawdziwym zagrożeniem tak naprawdę są ludzie po drugiej stronie kabla. To co mówią i jak reagują. Każdy tu może sobie dośpiewać, bluzgi często latają - jeśli nie z Twoich czy jego ust, to z ust przypadkowego gracza, który wejdzie na serwer i okazuje wszem i wobec swoje niezadowolenie ze świata.

2) Mimo że człowiek intensywnie do - ja bym rzekła 21.roku życia - się rozwija, nie dostrzegam dużej różnicy w stopniu rozumowania 10- czy 13-letniego człowieka - jeśli chodzi o rzeczy abstrakcyjne. Fakt, DZIECI (przykro mi, ale dorośli to nie są) w tym wieku w większości pojmują, że to na ekranie to tylko gra, ale mają problemy ze zrozumieniem takich rzeczy jak np. odpowiedzialność, zarówno indywidualna jak i zbiorowa. Te Arabki latające po pustyni to gra, ale za pikselową twarzą przystojnego, opalonego pana z czarującym zarostem ( Razz

) kryje się Marek, Zdzichu i Piotruś - począwszy 10. a skończywszy na 50. roku życia. I często się zapomina, że oni mają swoje życie, swoje uczucia i swoje racje.

3) Młodzi ludzie mają również problemy ze zrozumieniem pewnej fundamentalnej prawdy: że powiedzenie "kto z kim przystaje, ten taki się staje" w tym przypadku nie do końca ma zastosowanie. Bluzgi w ustach małego wypierdka (no offence) nie sprawią, że starsi koledzy nagle będą na nich patrzeć z podziwem, a jest to tylko rażące, nienaturalne i na pewno lat to danemu pacjentowi NIE doda. To samo tyczy się żartów. Często zawierają one różnego rodzaju niedopowiedzenia, podteksty czy nawiązania do tematów, które dzieciom są obce (a przynajmniej jeszcze powinny być... Razz

). Młodzi ludzie biorą wszystko dosłownie. Kumpel, dławiąc się ze śmiechu, powie mi, ze jestem głupia - to mu w również ze śmiechem odparuję. Dziecko się popłacze i zacznie wyzywać od debili. Ot. subtelna różnica. Trzeba pozwolić dojrzeć temu olejowi, co go się ma w głowie, żeby nabrać dystansu do siebie i wszystkiego wokół, zwłaszcza do gry.

4) Dzieci o wiele łatwiej wchodzą w zwyczajne pyskówki, podczas kiedy brak im opanowania potrzebnego do konstruktywnej rozmowy. I tu mogą wystąpić problemy na linii gracz - klan - inni gracze / inne klany. Takiemu młodemu delikwentowi wystarczy, że Tomuś z Józiem z klanu dalej będą się do niego odzywać i z nim grać, ale klany istnieją również po to, żeby stanowić jednostkę pośród innych podobnych jednostek. Tag jest jak flaga, wychodzisz do ludzi, pokazujesz go, pokazujesz siebie. I założenie osób z drugiej strony jest takie, że zachowanie danego gracza z danym tagiem jest średnią wypadkową zachowania i gry całego klanu. A wtedy można napotkać na mur pt. tym panom już dziękujemy. Tag możesz zmienić, pamięci ludzkiej już nie.

Możecie się ze mną nie zgadzać, ale fakty mówią same za siebie (kto wie, o czym mówię, ten wie).

Nie jestem członkiem klanu, nie mam prawa ingerować w wasze decyzje, ale uszy mam nadstawione na wszystkie kierunki i często potrafię wysnuć różne wnioski z tego, co zasłyszę.

Taka drobna uwaga: konsekwencja. Jeśli enty raz decydujecie się zlitować nad człowiekiem (choć jest za młody i nie spełnia przez to jednego z waszych wymagań), to zlikwidujcie taki warunek w regulaminie przyjęć. A przyjmując osobę poniżej 15. roku życia pamiętajcie, że w wychowanie do życia w klanie i na szeroko pojętej scenie BF-a będziecie MUSIELI włożyć o wiele więcej energii niż to jest w przypadku osoby starszej. Jeśli zostawicie taką osobę samopas, żeby w waszym imieniu waliła popisówki, skończy się to katastrofą. I tu mogą się odezwać głosy: Jakie popisówki? My jesteśmy grzeczni...
Każdy się w pewnym sensie popisuje od pierwszego momentu zalogowania się na serwer w multiplayerze. Każdy może sobie przyczepić łatkę. Wiem to sama po sobie.

Pozostawiam to luzem, żebyście czasem zatrzymali się w tym pędzie i zastanowili się, czy przypadkiem na ma tu czegoś na rzeczy. Smile

KONIEEEEC. Smile

RPcustoms

Kurcze nie czytałem tyle od czasów szkoły,myślałem że nie dam rady do końca Very Happy

skins81

Fakt długo się go czytało, musiałem zrobić przerwę na siusiu he he Laughing

Ale dokończyłem.

Cóż CO PRAWDA TO PRAWDA - Rybiszcze ma racje wizytówką naszego klanu są sami Klanowicze i to oni reprezentują klan i nas na scenie BF i w sieci.
Wniosek każdy może sobie dopowiedzieć jaką mamy opinię u innych !!! Twisted Evil

Konrad102

Rybiszcze nie mogłaś tego w streszczeniu napisać to sie czytało i czytało!!
Ale co prawda to prawda!!
A mam pytanie co to są za reklamy nad postem skinsa one trochę wkurzają.

coguar-66Pl

Konrad, Rybiszcze to jest on nie ona Smile

wiec nie mogłaś tylko nie mogłeś

Grav3n

Właśnie z tymi reklamami jest tak że nie można ich skasować ale zagadam do goście i zapytam czy może je zdjąć...

Rybiszcze

Przemcik

haha cougar Wink

na poczatku tez myslalem ze rybiszcze to chlopak ale pozniej zrozumialem ze.. nie Razz

To co napisalas daje do myslenia... w sumie to ja samego siebie grajac w bfa nie traktuje zbyt powazne bo moim zdaniem to tylko gra ale graja w niej prawdziwi ludzie i do nich staram sie odnosic z szacunkiem Razz

nawet do mlodszych odemnie bo wiem ze sam kiedys bylem mlody jak gralem w gry na necie i ludzie z pewnoscia nie traktowali mnie zbyt powaznie... Nie wiem jak jest teraz i wole nie wiedziec bo mam zycie poza gra i nie przejmuje sie tym co ludzie w internecie o mnie pomysla... fakt czasem jak ktos cos powie to mozna sie wkurzyc ;P ale takie jest zycie ! lub internetowe zycie xd
No kurna teraz ja sie rozpisalem Razz

koniec

PS.: sorki za bledy ale spac mi sie chce Smile

coguar-66Pl

Sorki Rybiszcze hehe zwracam honor Smile

ale w tekscie było pisane w osobie żeńskiej i męskiej wiec nie wiedziałem a jak byłes na TS to głos raczej taki wiesz bardziej meski Smile

sorki za pomyłke Smile

Przemcik

hahahahaha >.< znowu napisales byles Razz

a glos meski slyszales bo ts znieksztalca lekko i nie wyraznie slychac... na poczatku myslalem ze to jest takie 11 letnie dziecko z troche ze tak sie wyraze nie meskim glosem xD (sory jak cie urazilem ;d)